Słynna z rozlicznych fanaberii i wybuchowego charakteru dżudystka, z pochodzenia elblążanka, w towarzystwie swego chyżego, biało nakrapianego charta, w pospiechu wsiadała do superekspresu z Salzburga do Szanghaju. Wśród licznych podróżnych jej postać wywołała ogólne poruszenie. Ognistorude włosy Eulalii, tak bowiem miała na imię nasza bohaterka, ostrzyżone były na jeża. Ubrana była w superelegancki kostium. W jednej ręce trzymała smycz, na której prowadziła swojego czworonożnego przyjaciela, będącego wyraźnie w kiepskiej kondycji, gdyż po długim biegu dyszał on niczym hipopotam. W drugiej dłoni Eulalia dzierżyła pstro malowaną hinduską parasolkę na mahoniowej rączce.
Dołączam link do kolejnego wykłady prof. Jana Miodka
http://www.tvp.pl/vod/audycje/wiedza/slownik-polskopolski/wideo/wielkanocy-czy-wielkiejnocy-odc-15/517921
Termin pisania dyktanda i rozmowy o wykładzie - 25 marca 2013 r. (poniedziałek).
Kategoria oceny - 12 p. (kartkówka)
Termin pisania dyktanda i rozmowy o wykładzie - 25 marca 2013 r. (poniedziałek).
Kategoria oceny - 12 p. (kartkówka)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz