Sześć pór roku
Jest w Polsce sześć pór roku
chyba więcej nie ma
przedwiośnie
wiosna
lato
dwie jesienie
jedna ze złotem ucieka
w drugiej kalosz przecieka
i zima
Podmiot liryczny dodał dwie inne pory roku - przedwiośnie i dwie jesienie, tak jakby chciał podkreślić, że są one ważne, różne od tych, które poprzedzają i zasługują na szczególną uwagę.
Ale to jesień została podzielona na dwie części. Pierwszą częścią tej pory jest złota jesień, bardzo często rozmawiając o pogodzie w Polsce mówimy, że mamy właśnie "złotą polską jesień". W wierszu porównana do złodzieja, który ucieka ze złotem. W ten sposób osoba mówiąca w wierszu chce opisać piękno przyrody jesienią: kolory i wygląd. Ucieka ona ze złotem i zostawia drugą jesień.
Druga jesień - "w drugiej kalosz przecieka" kojarzy się z brzydką pogodą, z deszczem, z ulewą. Nie jest tak przyjemna jak pierwsza jesień.
W twórczości ks. Jana Twardowskiego bardzo często obecny był obraz przyrody, która zmienia się, nie jest jednolita, zaskakuje człowieka, a przede wszystkim jest dynamiczna i różnorodna. Nie ma nic wspólnego z nudą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz